Pierwszy śnieg spadł w tym roku i reklamówki poszły w ruch:) Tak , tak – nie sanki tylko zwykłe reklamówki po zrobionych zakupach. Taka właśnie jazda z górki sprawia najwięcej radości moim dziewczynkom i o to nam chodzi.
Jak co roku zaopatruję naszą rodzinkę w puchowe kurtki, które są najcieplejsze ale trudne w pielęgnacji. Żeby nie nosić takiej kurtki co tydzień do pralni, polecam wyprać w domowej pralce i wysuszyć w suszarce na rzeczy z kilkoma piłeczkami od tenisa ziemnego. Wtedy pierze podczas suszenia zosatnie rozbite przez piłeczki i kurtka jak nowa tanim kosztem.
Lilli kurtka puchowa jest znanej włoskiej firmy Eddi Pen. Marka znana jest z super jakości, dokładnego, prcyzyjnego wykończenia, zimowe kurtki mają zazwyczaj obszycie kaptura z murmasky i stąd ta kosmiczna, adwkwatna cena;) Dlatego z odrobiką szczęścia można wylicytować ją na ebay’u za połowe ceny, tak jak ja to robię a potem za rok sprzedać i cała suma sie zwróci.
Z kolei Neli płaszczyk puchowy jest marki Pampolina. Firma ta dokłada wszelkich starań, aby ubrania były najwyższej jakości oraz wykonane z naturalnych materiałów. Uwzględnia potrzeby najmłodszych, dzięki czemu stroje są wesołe, kolorowe i miłe w dotyku.
- czapka z kaszmiru – Roeckl
- szal – D&G
- kurtka – Eddie Pen
- spodnie – Zara – aktualna kolekcja
- boots- UGG Australia
- czapka z wełny – Regina
- chustka – Zara- aktualna kolekcja
- kurtka puchowa- Pampolina
- legginsy- Zara- aktualna kolekcja
- boots – Ugg Australia (model- bailey button)
1,705 total views, 1 views today