Trochę musiałam się nagadać, żeby przekonać Polę do przymierzenia tej ślicznej sukienki. Jak tylko ją założyła, to poczuła się w swoim żywiole, co widać na zdjęciach.Przeważnie kupuję rzeczy dla dziewczynek kierując się własnym gustem. Jednak od jakiegoś czasu Pola się buntuje i ma rację. Nie jest już malutkimym dzieckiem, które założy to co mamusia nakaże. Ona szuka swojego stylu ubierania się a ja nie chcę jej stawać na drodze.
Żeby uniknąć stresu i wydawania pieniędzy na rzeczy, które moja córka nie chce nosić, postanowiłam konsultować z nią planowany zakup. Wiem, że nie założy spodni z szerokimi nogawkami, więc kupujemy rurki od kilku lat. Czasami jej podpowiem, wysłucham co ma do powiedzenia w kwestii ubioru, ale nie bedę jej zmuszać do założenia rzeczy w których źle się czuje i nie jest sobą.
Sukienkę tą kupiłam rok temu, to MONNALISA kolekcja jesień/zima 12/13. Jestem wielkim fanem tej włoskiej firmy i przy okazji włoskiej kuchni;)
- kurtka – Monnalisa
- sukienka – Monnalisa
- rajtuzy – Bonnie Doon
- buty – Miss Blumarine
1,988 total views, no views today