Czas leci jak woda, dziewczynki rosną w oczach, kształtują swój gust- chociaż to się jeszcze kilka razy zmieni zanim się wykształtuje 🙂
Co roku zimą kurtki puchowe umilają nam czas na mrozie i nie wyobrażam sobie zimy bez takiej kurtki 🙂 Dla odmiany w tym roku kupiłam Poli parkę hiszpańskiej, mało znanej w PL firmy NICE THINGS.
Wiele modeli oglądałam, w różnych kolorach od tych sieciówkowych po te z wyższej półki. Wybrałam dwuwarstwową, ocieplaną, z delikatnym obszyciem z jenota przy kapturze. Powiem Wam, że szły jak świeże bułeczki w online-shopie. Właścicielka tego sklepu internetowego domawiała kilka razy te modele parki. Podoba mi się, jest taka stylowa, taka jaką sobie wyobrażałam, ale na mróz od -6 stopni radzę niezawodną puchówkę.
- czapka- Dal LAgo
- szal – Tom Tailor
- parka – Nice Things (akt.kol.)
- spodnie – Next
- buty – Momino (akt.kol.)
2,801 total views, 2 views today